Cóż mogę dodać, poza tym co znajduje się chocby w linkach, które wcześniej wrzuciłem?tommyray pisze: ↑26 cze 2023, 10:43Mamy tu taką gadkęPytonZCatanu pisze: ↑26 cze 2023, 09:44To tak jak z moim przykładem z Trumpem: jeśli odpowiedzą na przesyt elementu X jest wysyp elementów Y pozwalających ogarnąć X no....to ok. Mi się jednak wydaje że nie o to chodziMamy topki, agregatory ocen, mamy fora, social media - hive mind działa. Świetnie sobie radzimy z tunelowaniem i filtrowaniem informacji.
Spójrz dziadku ile hektarów ziemniaków mamy.
Wnuczku ale kto to obrobi, no nie da się tego ogarnąć
Dziadku ale mamy maszyny, dzień roboty.
No wnuczusiu, jeżeli na nadmiar upraw ty mi oferujesz użycie narzędzi to .... nie o to chodzi..
No absurd.
Kilka fragmentów:
„Kiedy ludzie nie mają wyboru, życie jest wręcz nie do zniesienia. Ponieważ ilość dostępnych wyborów wzrasta – tak, jak w naszej kulturze konsumpcjonizmu – autonomia, kontrola oraz wyzwolenie wniesione przez tę różnorodność są potężne i pozytywne. Ale, ponieważ ilość wyborów ciągle rośnie, zaczynają pojawiać się negatywne aspekty posiadania wielości wyborów. Kiedy ilość możliwości dalej wzrasta, te negatywy eskalują, aż w końcu jesteśmy nim przeciążeni. W tym miejscu, wybór wcale już nie uwalnia, ale osłabia. Można nawet rzecz, że tyranizuje”. Fragment książki Każdy z nas, każdego dnia konfrontuje się z trudną do oszacowania liczbą mniej lub bardziej istotnych dylematów. Stojąc na rozdrożu, analizujemy alternatywy i wcześniej czy później decydujemy się na wybór jednej opcji, odrzucając pozostałe. Czy jest to wybór najlepszy z możliwych? Czy wzięliśmy pod uwagę dostateczną liczbę alternatyw? Czy czegoś nie przeoczyliśmy? Te i inne pytania drążą umysł przeciętnego decydenta nie tylko przed dokonaniem wyboru, ale także po podjętej decyzji. Nierzadko towarzyszy temu obniżenie nastroju, uczucie rozczarowania i żalu. Czasem wewnętrzne głosy wyrażające wątpliwości nie milkną nawet po wielu latach.
Przyczyny obniżonej satysfakcji w obliczu dużego wyboru badał Barry Schwartz. Wskazał na trzy główne powody takiej sytuacji:
Dlaczego cierpimy
Schwartz integruje różne psychologiczne modele szczęścia, pokazując, w jaki sposób można rozwiązać problem wyboru za pomocą różnych strategii. Należy zauważyć, że każda z tych strategii ma swój własny pakiet komplikacji psychologicznych.
Oczywiście powyższe jest oparte na założeniu, ze jesteśmy tylko ludźmi, nie robotami. Roboty agregują agregowane agregaty i działają dalej nie cierpiąc z tego powodu