Z tego co czytałem to wszystko się chyba mieści do pudełka. Rampy chyba najlepiej jednak rozłożyć, uniknie się zgniecenia przez przypadek.
Bolidy / Downforce (R. Daviau, J. D. Jacobson, W. Kramer)
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
-
- Posty: 3396
- Rejestracja: 10 maja 2014, 14:02
- Has thanked: 561 times
- Been thanked: 1266 times
Re: Bolidy / Downforce (R. Daviau, J. D. Jacobson, W. Kramer)
- Rigidigi
- Posty: 704
- Rejestracja: 14 gru 2015, 16:31
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
- Has thanked: 93 times
- Been thanked: 93 times
Re: Bolidy / Downforce (R. Daviau, J. D. Jacobson, W. Kramer)
Tak jak wspomniałem wyżej, obstawiam że nie będziesz zawiedziony
Trochę masz rację, ale ostatnio rozegraliśmy 6 wyścigów i nie zabijaliśmy się o konkretne umiejki. Ważniejsze było dobranie koloru bolidów do posiadanych kart. Poza tym sytuacja w wyścigu często ma nieprzewidywalny przebieg, więc te umiejki są bardziej dodatkiem do taktyki, niż realnym czynnikiem decydującym o końcowym zwycięstwie.Fojtu pisze:Dla mnie zasadniczym problemem z bolidami jest słaby balans dodatkowych powerów autek. Część z nich wydaje się niemalże bezużytecznych, a część wyciąga gracza mocno do przodu. Można argumentować, że jest licytacja i za lepszy power ktoś więcej zapłaci, ale to i tak nie zmienia wrażenia z gry i rozczarowania z tego, że w zasadzie czasem tego poweru się prawie nie używa.
Wchodzi wszystko bez najmniejszego problemu. Nie trzeba rozkładać ramp.
- charlie
- Posty: 1001
- Rejestracja: 14 wrz 2011, 13:05
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 59 times
- Been thanked: 54 times
Re: Bolidy / Downforce (R. Daviau, J. D. Jacobson, W. Kramer)
Odświeżę trochę temat. Bolidy to jedna z moich ulubionych ścigałek i gram w nią już regularnie kilka lat. Sprawdza się zarówno z dziećmi (gramy bez licytacji, każdy wybiera sobie bolid lub dwa i mamy po 6 kart, dobierając nową za każdą zagraną), rodzinnie (zwykłe zasady) jak i w gronie, które ceni negatywną interakcję. Jedynie co nie działa u nas to obstawianie - każdy i tak obstawia swój bolid, bo innych się nie opłaca. Też tak jest u Was? Często gramy nawet bez obstawiania i też świetnie się bawimy (zaczyna ten, który jest na ostatnim polu startowym - to bardziej balansuje grę).
- Bart Henry
- Posty: 976
- Rejestracja: 15 sie 2013, 19:59
- Lokalizacja: Wrocław
- Has thanked: 134 times
- Been thanked: 685 times
Re: Bolidy / Downforce (R. Daviau, J. D. Jacobson, W. Kramer)
Działa, aczkolwiek typy są zazwyczaj podobne u każdego z graczy. O zwycięstwie często decydują detale w obstawianiu lub dobre miejsca na mecie dla swoich bolidów. Różnice czasem robią bardzo przestrzelone licytacje bolidów, ale zazwyczaj trendy cenowe są podobne i bez postawienia 5-6 kasy nie zdobędziesz bolidu... chyba że zostaniesz bez bolidu do czasu ostatniej licytacji. Rzadko jest tak, że ktoś się bardzo wyłamuje z tego, co widać na planszy, podejmując takie decyzje w obstawianiu na podstawie kart, które ma na ręce.
- Rigidigi
- Posty: 704
- Rejestracja: 14 gru 2015, 16:31
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
- Has thanked: 93 times
- Been thanked: 93 times
Re: Bolidy / Downforce (R. Daviau, J. D. Jacobson, W. Kramer)
U nas podobnie. Gra regularnie wraca na stół. Szczególnie że można w to zagrać że wszystkimi. I z 6 latką i że "starymi koniami" na zakończenie planszowkowego wieczoru.charlie pisze: ↑30 mar 2024, 13:38 Odświeżę trochę temat. Bolidy to jedna z moich ulubionych ścigałek i gram w nią już regularnie kilka lat. Sprawdza się zarówno z dziećmi (gramy bez licytacji, każdy wybiera sobie bolid lub dwa i mamy po 6 kart, dobierając nową za każdą zagraną), rodzinnie (zwykłe zasady) jak i w gronie, które ceni negatywną interakcję. Jedynie co nie działa u nas to obstawianie - każdy i tak obstawia swój bolid, bo innych się nie opłaca. Też tak jest u Was? Często gramy nawet bez obstawiania i też świetnie się bawimy (zaczyna ten, który jest na ostatnim polu startowym - to bardziej balansuje grę).
Jeśli chodzi o modyfikacje, to ja polecam wyścigi jadąc w przeciwna stronę. Wtedy mamy łącznie 12 tras
-
- Posty: 817
- Rejestracja: 18 lut 2012, 11:20
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 139 times
- Been thanked: 29 times
Re: Bolidy / Downforce (R. Daviau, J. D. Jacobson, W. Kramer)
A masz dodatki z innymi mapami? Tam sa fajne dodatkowe mechaniki spowalniające lidera i pomagające dogonić.charlie pisze: ↑30 mar 2024, 13:38 Odświeżę trochę temat. Bolidy to jedna z moich ulubionych ścigałek i gram w nią już regularnie kilka lat. Sprawdza się zarówno z dziećmi (gramy bez licytacji, każdy wybiera sobie bolid lub dwa i mamy po 6 kart, dobierając nową za każdą zagraną), rodzinnie (zwykłe zasady) jak i w gronie, które ceni negatywną interakcję. Jedynie co nie działa u nas to obstawianie - każdy i tak obstawia swój bolid, bo innych się nie opłaca. Też tak jest u Was? Często gramy nawet bez obstawiania i też świetnie się bawimy (zaczyna ten, który jest na ostatnim polu startowym - to bardziej balansuje grę).
- charlie
- Posty: 1001
- Rejestracja: 14 wrz 2011, 13:05
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 59 times
- Been thanked: 54 times
Re: Bolidy / Downforce (R. Daviau, J. D. Jacobson, W. Kramer)
Właśnie u nas jest zazwyczaj zupełnie inaczej, rzadko kto daje 5-6, bo wszyscy wiedzą, że to przepłacanie. Chyba, że masz ewidentnie rękę na tylko jeden bolid, a reszta beznadzieja, ale w związku z tym, że gramy raczej 4-6 osób, rzadko się to zdarza. Statystycznie 2-3 kolory Ci pasują, dajesz max 4 i liczysz, że zdobędziesz. Jeśli nie, następny pasujący Ci kolor. Szczególnie, że coraz mniej ludzi bierze udział w licytacji.Bart Henry pisze: ↑30 mar 2024, 15:59Działa, aczkolwiek typy są zazwyczaj podobne u każdego z graczy. O zwycięstwie często decydują detale w obstawianiu lub dobre miejsca na mecie dla swoich bolidów. Różnice czasem robią bardzo przestrzelone licytacje bolidów, ale zazwyczaj trendy cenowe są podobne i bez postawienia 5-6 kasy nie zdobędziesz bolidu... chyba że zostaniesz bez bolidu do czasu ostatniej licytacji. Rzadko jest tak, że ktoś się bardzo wyłamuje z tego, co widać na planszy, podejmując takie decyzje w obstawianiu na podstawie kart, które ma na ręce.
Tak, mam oba dodatki. Ulubioną planszą na negatywną interakcje jest dla nas plansza, na której przeszkadzają i stopniowo przemieszczają się zwierzęta (słonie, antylopy i wąż). Druga z rampami (ten sam dodatek - Szalona Jazda).
Dobry pomysł, dzięki, sprawdzimy.